Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
amphiprion
Sierżant
Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z nienacka :D
|
Wysłany: Pon 20:30, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Na pewno jest w Płocku, btw niedaleko Politecniki Warszawskiej. Kilka kierunków, w tym między innymi RM. Ale w sumie to trochę przekichany kierunek... Sam też miałem takie zapędy, ale ostatecznie została informatyka, tylko nie wiem jeszcze czy grafika czy programowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Goferr
Sierżant
Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 20:39, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A ja może nawet nie będę studiował Nie no świr, coś by trzeba zacząć studiować
Tylko co...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek
Poborowy
Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 20:42, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się ostatecznie wacham między historią a archeologią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goferr
Sierżant
Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 21:00, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Szacun dla Ciebie. Ja bym nie mógł studiować historii, co nie znaczy, że jej nie lubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owak
Plutonowy
Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 21:38, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem szczery nie powiem ze nie lubie lecz lubic tez nie lubie histori:D Coz za piekne zdanie;p
Osobiscie mysle o AWF lub SGSP, a to zalezy co zdam na maturce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bercik
Kapitan
Dołączył: 28 Lis 2006 Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: tak śmierdzi?! xD
|
Wysłany: Pon 21:58, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja to bym kombinował coś w kierunku matematyka, fizyka raczej.
Chemię lubiłem w pierwszej klasie a teraz już mniej więc chemia raczej odpada.
Historii nie lubię ponieważ nie jestem w stanie zapamiętać dat itp. więc prawnikiem też raczej nie zostanę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek
Poborowy
Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 22:12, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Myślisz że ja daty pamietam . Będę się uczył na maturę dopiero, a historia to przede wszystkim książki typu "Sprawa Honoru" "Orzeł Biały, Czerwona gwaizda" "Monte casino" "Marsz czarnych diabłów" czy "Dublin 1916". Serdecznie wszystkie te pozycje polecam. Więć jeżeli mówisz że nie lubisz historii bo dat nie możesz spamiętać to najpierw sobie poczytaj troche, bo może się okazać że jednak Ci się spodoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bercik
Kapitan
Dołączył: 28 Lis 2006 Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: tak śmierdzi?! xD
|
Wysłany: Pon 22:20, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie lubię za bardzo czytać i wątpię, że z tych książek coś zrozumiem no ale skoro polecasz to się postaram ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek
Poborowy
Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 22:28, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zrozumiesz i to sporo. Szczególnie warto zajrzeć do "Sprawy Honoru", czyta sie prawie jak beletrystykę, a momentami przychodzi rwać przysłowiowy włos z głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bercik
Kapitan
Dołączył: 28 Lis 2006 Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: tak śmierdzi?! xD
|
Wysłany: Pon 22:31, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
a objętość tak owej książki ile wynosi (wynik podaj w stronach)
Na studia to na pewno pójdę ale najpierw czeka mnie wybór LO a mojego tatę ciężko przekonać do 1 LO PUL
Chodzi ktoś do jagiellonki, małachowianki tudzież innego liceum?? piszcie o nich jak wam się w nich uczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek
Poborowy
Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 22:42, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mam jej akurat pod ręką, ale myśle że około 500 stron, ale warto, czyta się naprawdę szybko, i dobrze jest w końcu spojrzeć spod bardziej krytycznego kąta na II WŚ, pomaga to też trochę w zorinetowaniu się światopoglądowym(umacnia podejście typu: "umiesz liczyć? licz na siebie"). Chodzę do małacha, jest...normalnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bercik
Kapitan
Dołączył: 28 Lis 2006 Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: tak śmierdzi?! xD
|
Wysłany: Pon 22:59, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie czytałem tak długich książek, ale może zacznę.
Wypożyczę tę książkę w bibliotece??
A może coś więcej powiesz nt. Małacha(która klasa, profil) bo mój brat też tam chodzi ale mówi, że luzy w sumie to chodzi tam jeszcze moich dwóch bliskich kumpli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek
Poborowy
Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 23:03, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bez problemu, to raczej popularna książka. Profil humanistyczny, klasa 3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amphiprion
Sierżant
Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z nienacka :D
|
Wysłany: Wto 7:39, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bartek napisał: | Myślisz że ja daty pamietam . Będę się uczył na maturę dopiero, a historia to przede wszystkim książki typu "Sprawa Honoru" "Orzeł Biały, Czerwona gwaizda" "Monte casino" "Marsz czarnych diabłów" czy "Dublin 1916". Serdecznie wszystkie te pozycje polecam. Więć jeżeli mówisz że nie lubisz historii bo dat nie możesz spamiętać to najpierw sobie poczytaj troche, bo może się okazać że jednak Ci się spodoba |
Eee... Z tego co się orientuję, to te książki nawiązują jedynie do XXwiecznej historii... A co z kilkoma milionami lat samego życia człowieka? Nie lubię historii i nie znam się na niej, ale wiem tyle, że w szkole mieliśmy i o starożytnych ludach i o średniowieczu iwg, a przez moje 10 lat edukacji praktycznie nigdy nie doszliśmy do XX wieku Hmm... Czyli jednak historia to nie tylko te książki, historia jest o wiele, wiele, wiele bardziej wszechstronna. I podzielam zdanie bercika - wkuwanie dat jest najgorsza rzeczą, jaka może się trafić. Daty z XX wieku łatwiej idzie spamiętać, bo i tak ludzie mniej więcej wiedzą co kiedy się działo, ale to w którym roku syn króla Uzulula, Uzalan podpisał traktat pokojowy z plemieniem Ufanów, do tego gdzie i na jakich warunkach jest dla mnie śmieszne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek
Poborowy
Dołączył: 11 Kwi 2007 Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 14:38, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, te książki dotyczą XX w. (nawet nie zwróciłem na to uwagi). Ale moim celem było podanie kilku tytułów pod które warto zajrzeć i które czyta się stosunkowo lekko, więc mogą zaintersować, mogłem oczywiście przytoczyć "W kręgu piramid Egiptu" ale to książka którą czyta się już dużo ciężej. Bardzo ciężko jest pisać o innych epokach tak jak o XXw czyli poprzez przykłady historii różnych ludzi, jedynymi książkami wśród tych które wymieniłem, a które nie opierają się w dużym stopniu na pamiętnikach i relacjach ich uczestników są "Dublin 1916" i "Orzeł biały, ...", pierwszą wymieniłem gdyż jest to króciutka książeczka pokazująca przebieg wydarzeń powstania Wielkanocnego, które w znacznym stopniu przyczyniło się do ożywienia świadomości narodowej Irlandczyków, a druga opowiada o wojnie Polsko-Bolszewickiej z lat 1919-'20, i jest chyba najpełniejszym obrazem tamtych wydarzeń(mimo że wydano ją pierwszy raz w 1972r.) a historię tych wydarzeń powinniśmy poznać, szczególnie my, a książkę (jak zresztą wszystkie książki Davies'a które wpadły mi w rękę) czyta się dobrze. No i w końcu, "last but not least", moim celem było zachęcenie do sięgnięcia po tego typu książki, a chyba prędzej zainteresuje kogoś opis brawurowej ucieczki Polskiego pilota skradzionym z zajętego przez nazistów lotniska rozlatującym się w drzazgi P-6, niż lakoniczny opis co, kto w którym grobowcu znalazł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|