DMB 2007 - Gostynin

milki

Oj działo się, działo... W życiu tylu zdjęć nie napstrykałam (a jednak mogłam wziąść rękawiczki). Zimnoooo.... było!

DMB w tym roku było boooskie Very Happy

Żałuje tylko (i przepraszam), że tak mało czasu spędziłam z moją drużyną...
Ale nastepny rok będzie nasz!

No ta ostatnia noc była dość bolesna... no ale sympatyczna... Boję się pomyśleć co by było gdyby Felek nie spał jeszcze ze dwie nocy Very Happy

hehe

Chcę publicznie pogratulować Nince Smile

jestem z Ciebie dumna!

Oraz Klaudix i jej zastępowi (za te 7 miejsce na grze).

"w sekretariacie jest się raz w życiu"

Kleryk

felek wymyśl nam na przyszły rok jakąś rozsądną funkcyjkę albo chociaż dla mnie bo nie wiem czy jest sens wygrywać drugi rok z rzędu, a tym samym pozbawiać wińca zwycięstwa tych którzy może bardziej czują się harcerzami od nas. u nas w seminarium fakt naszego zwycięstwa wywołał zdziwienie i to nie małe. kiedy dałem ogłoszenie w refektarzu były i brawa, jednakże kąśliwych komentarzy też nie brakowało. Nie jest łatwo być harcerzem w seminarium i gdy chce się coś z nim zrobić. pozdro

x.Tadeusz

Za rok wygrają wędrownicy z 33 GDW. Tegoroczne drugie miejsce(oczywiście wspólnie z wędrolami z piątki) po dwóch mięsiącach działalności jet świetnym wynikiem. Ja w nich wierzę. W końcu jestem ich drużynowym. A co do propozycji do dobry pomysł. Nie wiem gdzie będzie następny Zlot ale będę pamietał o waszej ofercie. To jest dobry pomysł aby potencjał który w was drzemie został wykorzystany.
A może HKK "Ogień" zorganizuje Zlot Kręgów Kleryckich z całej Polski. To jest wyzwanie. Ja służę pomocą i radą. Pomyślcie o tym. Na pewno Naczelny Kapelan i Przewodniczący Rady Kręgów kleryckich poprą inicjatywę. Pomiętam, że obiecałem spotkanie z Kręgiem. Chciałbym dotrzymać tej obietnicy. Zaproponujcie termin. Jeszcze raz gratuluję Kręgowi zwycięstwa i dziękuję za obecność i wspaniałą postawę. Czuwajcie.

bartek_j

Bylo supcio Very Happy

.Poznalem wielu nowych ludzi i odsiwierzylem ze starymi znajomymi Smile

dorze spdedzony czas ciesze sie ze bylem po pewnie w domu bym siedzial nad ksiazkami albo nad kompem a tak pobiegalem po lesie Wink

a do kolejnego DMB duuuuuuzo czasu i mozna popracowac nad osiagami Laughing

felek.com · Wysłany: Pią 15:49, 02 Mar 2007 Temat postu:

No Dawidzie dostałęś odpowiedź od samego komendanta zlotu- jeśli ks. Tadeusz będzie robił zlot za rok to napewno w przygotowaniach do niego jak widać będziesz brał udział Smile

a tak poważnie (choć to co pisałem było poważne) ja na zlocie tylko sprzątałem i naprawdę sam nie wiem co będzie za rok z moją służbą i byciem w ZHRrze... niech się dzieje wola NIEBA!! CZUWAJCIE...

x.Tadeusz · Wysłany: Pią 16:37, 02 Mar 2007 Temat postu:

Andrzeju na zlocie zrobiłeś kawał konkretnej porządnej roboty. Ludzie z ZHP są pod wrażeniem profesjonalizmu i skuteczności tej działki zlotu jakim był sekretariat. Dzięki właśnie Twojej służbie ten zlot był najbardziej profesjonalnie zrobiony. Dzięki za pomysły, inspiracje. Jest wielką radością pracować z ludźmi którzy wiedzą co robić. Na drugi rok na zlocie nie planuję być komendantem. Chętnie natomiast włącze się w organizacje. Ten zlot pokazał że jest spora grupa osób która może zrobić to dobrze. Jeszce raz Andrzeju dzięki . . . .

Rozga · Wysłany: Pon 13:24, 05 Mar 2007 Temat postu:

Ja co prawda na zlocie bylem tylko chwil kilka ale i tak bardzo milo spedzilem czas z wedrownikami z 33 i 5. Dobrze tak poczuc sie znowu wedrownikiem

felek.com · Wysłany: Wto 17:13, 06 Mar 2007 Temat postu:

Dziękuję księże Tadeuszu za te dobre słowa.... Ale szczególne podziękowania należą się księdzu! Ja także bardzo dziękuję za tak owocną współpracę i tak zorganizowaną. Wiele dla mnie znaczą te słowa ale chyba po całej rozmowie, którą przeprowadziliśmy w nocy nie widzę powoli już miejsca w ZHRrze dla siebie- zresztą każdy potrafi ocenić w pełni swoje sumienie- ja w obecnej sytuacji skłaniam się do powiedzenie WIELKIEGO DZIĘKUJĘ wszystkim, wśród których było mi tak dobrze... CZUWAJ! i Dzięki za zlot..

Sasol · Wysłany: Pon 21:16, 26 Mar 2007 Temat postu:

Dziekuje organizatorom za ten zlot Smile

to bylo moje pierwsze DMB i mile to bede wspominal (co ten brak snu robi z ludzmi Razz

). Niestetu musze powiedziec ze organizatorzy o czyms zapomnieli... mianowicie na sam koniec nie bylo czasu by sie z kims porzegnac. mysle ze za rok organizatorzy mogliby uwzglednic na sam koniec zawiazanie kregu,bratnie slowo i chwile czasu na porzegnanie Razz

wkoncu wieszkosc widzimy dosyc rzadko wiec gdy sie nie porzegnamy pozostaje pewien niedosyt.

felek.com · Wysłany: Wto 10:23, 27 Mar 2007 Temat postu:

Cenna i mądra uwaga sasek tylko proszę nie rób błędów ortograficznych:) a właśnie- może napiszecie swoje uwagi, spostrzeżenia żeby było wiadomo co poprawić w przyszłości?

Sasol · Wysłany: Wto 18:47, 27 Mar 2007 Temat postu:

Ostatnimi czasy zaczelem nad nimi pracowac Razz

lecz nadal Sasek bez ortografow to jak Flip bez Flapa :/

Emilcia · Wysłany: Wto 21:53, 27 Mar 2007 Temat postu:

tak... popieram saska
Bylo mało czasu zeby ze wszystkimi sie przywitać... a co dopiero pożegnać Razz

Przydałoby sie wiecej czasu w niedziele... przeciez i tak wczesnie byliśmy w domach wiec mozna by bylo jeszcze chwilę zostać i zamienić ze znajomymi zdanie.

bercik

Proszę bardzo wspomnienia:P http://www.youtube.com/watch?v=Jk_fhpaTVnk fajne zdjęcia i muza:P Very Happy

ciekawe kto to stworzył

Stihl

Emil toz robił. Smile

mam to już na komie... nawet. Zdążyłem zassać

amphiprion

Owszem, zrobiłem, ale na YouTube wygląda strasznie Neutral

Nawet zdjęcia nie współgrają z muzyką, wchodzą albo za wcześnie albo za późno... Video się jakby rozjechało z audio... Ale i tak piękne to to nie jest, zwłaszcza, że to pierwsze moje "takie coś" Razz