2 punkt prawa...

pan Mięso · Wysłany: Pon 22:25, 05 Mar 2007 Temat postu:

no i w tym tkwi problem - ja uważam, że taka wiedza jest nam do niczego niepotrzebna. ale mimo wszystko, jeśli program nauczania to obejmuje, to musisz się tego (teoretycznie) nauczyć. dodatkowo, jeśli nie wiążesz z historią swojej przyszłości - co zrobić? czy wtedy można przynajmniej w jakiejś części usprawiedliwić to złamanie czy nagięcie 2 punktu Prawa?

felek.com · Wysłany: Wto 17:23, 06 Mar 2007 Temat postu:

Wiesz to dość konktrowersyjny temat- ja uważam że jeśli robi się coś z rozwagą i świadomie nie krzywdfząc przy tym innych to takie nagięcie jest dozwolone.. ale jeśli jesteś np. drużynowym to nie wiem czy słuszne jest ściągać i dawać taki przykład swoim harcerzom.... nad tym bym się zastanowił szczerze...

pan Mięso · Wysłany: Śro 17:10, 28 Mar 2007 Temat postu:

inna sprawa, że harcerze nie muszą tego wiedzieć. przecież można to zachować tylko w swoim sumieniu. ale na szczęście takie dylematy mnie nie dotyczą - nie jestem drużynowym;p

Rozga · Wysłany: Śro 20:10, 28 Mar 2007 Temat postu:

jeśli jesteś zastępowym to to samo.... dajesz przykład zastępowi

felek.com · Wysłany: Śro 20:12, 28 Mar 2007 Temat postu:

Grzesiek ma rację- robić coś żeby ktoś nie wiedział... Ja nie jestem autorytetem w tej sprawie więc nie powinienem zapewne się wypowiadać ale nadal takie coś dla mnie jest niemoralnym zachowaniem i już...

amphiprion · Wysłany: Śro 20:22, 28 Mar 2007 Temat postu:

Pozwolę wtrącić tutaj swoje trzy grosze... Owszem pozostaje niemoralnym zachowaniem, ale pozostaje tylko w sumieniu danej jednostki. A jeżeli to nie dojdzie do innych druhów, to nie jest aż takie złe. Owszem, dany człwoeik powinien się zastanowić nad tym, czy powinien dalej ściągać, ale wtedy pozostaje to już jego indywidualna sprawa...

Rozga · Wysłany: Czw 9:43, 29 Mar 2007 Temat postu:

No tak ale zobacz ze tak samo mozesz traktowac picie i palenie nie powiesz nikomu no to co nic sie nie stanie i to bedzie twoja indywidualna sprawa... sciaganie wedlug mnie powinno sie traktowac jak zwykle oszustwo.

amphiprion · Wysłany: Czw 10:28, 29 Mar 2007 Temat postu:

Też prawda... Pod tym aspektem nie spojrzałem na tą sprawę... Ale owszem traktowane być powinno jak oszustwo i złamanie 2. PH...

felek.com · Wysłany: Sob 13:55, 31 Mar 2007 Temat postu:

No to się wszystko wyjaśniło... w ogóle podejście do kwestii sumienia jest kluczowe! Może głupi przykład ale jest taki film "E=mc2" i tam przy końcu jest rozmowa dziekana z doktorem ze swojego wydziału- ona chyba dosłownie tłumaczy dlaczego ludzie wybierają zło...